Frantic young people

Mara R.

Było już o zainteresowaniach, książkach, zwierzakach, muzyce, filmie itd. A nie pisaliśmy, chyba, że w jakimś temacie przy okazji, co lubimy, a czego nie. W takim razie zaczynam ten temat.
-jeśli chodzi o jedzenie LUBIĘ:
wszelkie czekolady i czekoladki z wyjątkiem alkoholowych, białych i o smaku coli(jadłam kiedyś takie świństwo i myślałam, że zwymiotuję), pizzę, krokiety, owoce, a zwłaszcza banany i winogrona i to tyle, ale pewnie o czymś zapomniałam
NIE LUBIĘ:
ryb, szpinaku, kapusty, brukselek i pewnie o czymś zapomniałam
- jeśli chodzi o przedmioty szkolne, to NIENAWIDZĘ:
BIOLOGII!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
KOCHAM:
matmę, fizykę i polski
resztę lubię bądź bardzo lubię, bądź znoszę chyba, że o czymś zapomniałam
jeśli chodzi o inne sprawy, to uwielbiam:
czytać książki, grać na pianinie, oglądać fajne filmy, Atoska
NIENAWIDZĘ: sprawdzianów, kartkówek, pytania, wypracowań, projektów z techniki itd.

Olusia

A więc jeśli chodzi o mnie:
Uwielbiam:
Londyn, londyńskie metro, matematykę, moje koty, gwiazdy (konstelacje), czas wolny, włoskie jedzenie, słodycze, mleko, maliny, truskawki, czereśnie, wiśnie, brzoskwinie, winogrona, czytać książki, rozwiązywać sudoku, grać na gitarze i wiele innych...
Nie lubię:
Biologii, techniki, uczenia się nudnych przedmiotów (czyt. biologii), innych zresztą też, projektów z techniki, wątróbki (i innych tego typu np. serduszek drobiowych, ozorków wołowych itp.), fast foodów i takiej jednej mojej koleżanki Justyny (w większości nie znacie).
Wiem, że to trochę bez ładu i składu, ale pisałam co mi przyszło na myśl.

Mara R.

Wiedziałam, że o czymś zapomniałam. Dzięki Ci Olu za przypomnienie o kilku sprawach. A więc uzupełniam!
Nienawidzę tak jak Ola wszelkich wątróbek, serduszek, ozorków, golonek i innych tego typu świństw. Justyna jest najgorszą osobą jaką znam!!!
Kocham astronomię!!! Uwielbiam sudoku i granie na gitarze!!! Kocham wakacje!!!

Anuś

LUBIĘ:
- czytać ksiązki
- słuchać muzyki
- grać na komputerze
- wygłupiać się
- mieć fazę
- jak mówi się do mnie Andziu(bo to jest lepsze niż Anion)
- Gosię(mój księżycu najdroższy:*)
- moje przyajciólki/ kolezanki/ kolegów/ przyjaciół
- kino
- Orlando Blooma i Johnnego Deppa
- Hugh Granta i Mrs Darcy'ego
- pana od anglika
KOCHAM:
- moją mamę
- blooma, deppa, Granta, Darcy'ego
- polski, angielski, historię
NIE LUBIĘ:
- MATEMATYKI, FIZYKI, BIOLOGII
- jak się mówi do mnie anion
- szpianczku

Olusia

Zapomniałam dodać, że jeszcze uwielbiam"Dumę i Uprzedzenie", a w szczególności pana Darcy'ego.

Anuś

JAK MOGŁAŚ ZAPOMNIEC O BISKIM PANU DARCY'M????????????!!!!!!!!!!!!!!!

Olusia

Widocznie mogłam.

Mara R.

Ja też zapomniałam napisać, że uwielbiam DUMĘ I UPRZEDZENIE. Ciekawe, o czym jeszcze zapomniałam?

Olusia

Tego na razie nikt nie wie.

Mara R.

Raczej tak, bo to ja powinnam to wiedzieć, a jak na razie nic mi na myśl nie przychodzi. Ale może Ty sobie Olu coś przypomnisz? W końcu znamy się już trochę czasu...

Olusia

Yyyyyyyyy, chyba nic.

Mara R.

To dobrze. Bo jeszcze by sie okazało, że Ty lepiej mnie znasz niz ja samą siebie Very Happy

Melepeta

O ho ho

Przypomniała mi się lekcja z tą panią od angielskiego, co lubi Mr. Darcy'ego.
A więc (alors)...
LUBIĘ:
historię, polski, sok z Limonki, naszą szkołę, czytać, muzykę (niekoniecznie jako przedmiot szkolny), deszcz, jesień, francuski, autoironię i czarny humor
KOCHAM:
pisać opowiadania, "grać" na gitarze (za jakieś dwa lata chyba dopiero będę pisać bez cudzysłowia), śpiewać, oglądać filmy, piratów, Johnny'ego Deppa, komputer, Gadu-Gadu, tatę, moich przyjaciół i Takiego Jednego xP
NIE LUBIĘ (nienawidzę):
biologii, fizyki, chamstwa, niesprawiedliwości, pozerstwa, zeszytów w cienką linię, jazdy autobusem (szczególnie sama), szkolnego mundurka.

(o jedzeniu prawie nie pisałam, bo to dla mnie ostatnio śliski temat)

Mara R.

To pięknie Marianno, że masz swoje hobby, a nie włóczysz się po mieścieitp., ale to juz Ci chyba mówiłam. Ja też strasznie lubię gg. Mam je zaledwie od początku tygodnia, a juz chyba jestem uzależniona...

Olusia

Najfajniej jest jak Ci się zacina xp. Wtedy już mi się wydaje, że się na mnie obraziłaś i nie chcesz dalej ze mną gadać. Very Happy

Melepeta

Dla ciebie, Maryś na świecie jest mnóstwo pięknych rzeczy xD
Zacinanie jeszcze nie jest takie złe, miejcie w domu tatę, który wam siada przed komputerem w trakcie ciekawej rozmowy i wyrzuca tak szybko, że nawet nie zdążycie napisać "zaraz wracam". I potem siedzi i coś robi, a moje koleżanki wpadają na takie świetne pomysły, np. zaczynają do mnie dzwonić, bo im się wydaje, że się zaczadziłam Very Happy

Olusia

Przynajmniej się o Ciebie troszczą Very Happy

Anuś

Tak a jak mnie z internetu wywala to nikt do mnie nie dzwoni...
Będę płakać;(

Olusia

ja bym Aniu na pewno do Ciebie zadzwoniła, ale jeszcze się coś takiego nie zdarzyło;D

Melepeta

Taaa, ja byłam u ciebie, Panno Psychiczna i patrząc na częstotliwość wyłączania przez ciebie gadulca to by się tylko telefony urywały, jakby do ciebie wszyscy dzwonili Laughing

Ale szacuneczek, ciebie tata nie wywala na półtorej godziny Very Happy

Do tego pisze, że przez cały czas jestem dostępna.