Frantic young people

kara

Piszcie!piszcie!piszcie!Bo czas leci!

kara

Zaraz lekcja się skończy! A ja na chemie nic nie umiem, na niemca też nie bardzo!

Melepeta

Te, olśniło mnie, co robić na naszych niezwykle nudnych informatykach.
Pisać na forum.

Mara R.

Muszę to powiedzieć Oli i Ani- ja nie mam własnego komputera i siedze pomiedzy nimi. Raz coś robię z jedną, raz z drugą Very Happy

Nawet całkiem fajnie, ale troche mi brakuje tego, żeby miec własny komputer Very Happy

Olusia

Ja już kiedyś próbowałąm pisać na forum na infie, ale internet chodził w tak zastraszająco wolnym tępie, że nic nie zdąrzyłam napisać.

Anuś

Mi też !! w ogóle net na informatyce ma tempo żłówie:P

Olusia

Zgadzam się.

Melepeta

Kurczę, kiedyś miał internet lepsze tempo.
A w ogóle to przestałam lubic informatykę i pana od informatyki Very Happy

Olusia

Ja go szczerze mówiąc nigdy nie lubiłam.

Melepeta

A jak na mnie patrzył na ostatniej lekcji?!
Jakbym miała na czole wypisaną formułę z tym $ Laughing

Olusia

A nie miałaś??? Shocked

Mara R.

Nie przeoadam za panem od infy, ale już wolę mieć z nim lekcje niż z panią Nizio i mieć mnóstwo kartkówek i sprawdzianów. A tak to nawet nie wiem skąd, bo nic panu nie oddawałam, mam na kartce z ocenmi z infy 10/10. Genialnie Surprised

Olusia

Ja też! Mimo, że nie pokazałyśmy mu naszej cudnej tabelki z Excela.

Mara R.

No własnie. Wspaniale.

PsychoPatka :)

Co do informatyki to szlak mnie juz trafia z tymi komputerami... Masakra! Przeciez nawet spokojnie poczty nie moge otworzyć bo już jest koniec lekcji :/

Mara R.

To jest rzeczywiście straszne. Na ostatniej lekcji było super- rysowaliśmy sobie w Paintcie. Very Happy

Melepeta

Mój rysunek ("Kiedy rozum śpi budzą się upiory") był naprawdę baaardzo ambitny Cool

A komputery są tak wolne, że ostatnio zaczęłam grać w Painball (czy jak to się tam pisze...), to odbijanie piłeczki za pomocą dwóch "ramion"

Mara R.

Jak jeszcze chodziłam do przedszkola to poszłam do may do pracy i jedną z niewielu gier był właśnie Painball. To jest niezwykle fascynująca gra Very Happy

Olusia

Ja ją lubię, ale jak już zupełnie nie mam co robić.

Anuś

Pan od infy śmierdzi, ale nie tak jak Kazio, bo Kazio śmierdzi brudem, a Łukasz uzywa za dużo perfum. Ja z nudów na infie zaczęłam rozgryzać Sapera:D
A po za tym to ja juz wolę infę z moją panią z podstawówki. Przynajmniej coś umiem. Jak my napiszemy test kompetencji jeśli będą pytania z infy??!!