Frantic young people

[Melepeta]

Nic nie trzeba myslec, no patrz Edukacje swoja z tego dzialu skonczylam na temperaturze Kevina i Frankensteina xP

[Anuś]

ja nawet na tym nie byłam:P

[Melepeta]

Bo ty biedaku przegapiasz lekcje fizyki, na ktorych nasza klasa ma glupawke.

[Anuś]

wszystko co najlepsze zawsze mnie omija:D

[Mara R.]

Mój Ty biedaku. Jak można żyć bez fizyki???

[Anuś]

normalnie... ja żyję!!

[Mara R.]

To musi być jakaś anomalia...

[Anuś]

nie to jest bardzo normlane!!

[Melepeta]

Zgadzam sie. Chociaz fizyka (nie jako przedmiot wykladany przez p. Wrobel) towarzyszy wszystkim przez caly czas

[Mara R.]

Nieustannie. Gdyby nie prąd np. nie mogłybyśmy teraz pisać na naszym forum

[Melepeta]

Mysle, ze to wystarczajacy przyklad na to, ze fizyka nie jest taka zla... Ale ja nie chce jej rozumiec!

[Mara R.]

Im więcej rozumiemy tym więcej mamy pytań...

[Anuś]

nie chcę rozumieć i nie chcę mieć z nią doczynienia w formie lekcji!!

[Mara R.]

To chodź z nami na kółko fizyczne!!! To też jest lekcja, ale taka fajniejsza. Zwłaszcza jak się nic nie rozumie...

[Anuś]

dlatego nie chce tam iść... nie chce spotykac i patrzeć na mazura przez 45 minut!!

[Mara R.]

A wiesz który to jest??? Ale popieram zdanie Oli, że on jest koszmarny. Jak mogłaś to przeczytać na głos??? Biedna Ola.

[Anuś]

nie przeczytałąm...tylko uświadomiłam tatę oli z czego sie smiejemy i kto to jest mazur:DD

[Mara R.]

to jest właściwie równozanczne z przeczytaniem...

[Melepeta]

Nie rozumiem ;]

[Anuś]

nie... jakbym przeczytała to tata oli by nic z tego nie zrozumiał