Frantic young people

[Melepeta]

i zależy też do tego, gdzie to ciało spoczywa

[Anuś]

dokałdnie tak:)
Robaczku ale chyba nie myślisz, że jestesmy jakieś bardzo głupie,co nie ??

[Mara R.]

No cóż. Ta wasza ostatnia wymiana zdań była niezwykle, hmm... zaskakująca, ale niestety nie wiem co sobie "Robaczek" o Was pomyśli, a tak w ogóle mi się wydaje, że sobie już olał nasze forum i że już raczej na nie nie wejdzie, ale kto wie...

[Anuś]

jak wejdzie to przynajmniej będzie wiedział, że moja jedna połowa go lubi:)

[Melepeta]

A druga lubi wiedzieć, z kim rozmawia.

[Anuś]

z tego wynika, że ja jestem drugą połową i Ty też jesteś drugą połową.
Ja Ci mówię, że ten Robaczek to zabójczo zakochany w Marysi amant który jakims cudem zdobył adres naszego forum:)

[Melepeta]

Ach, takiś ty! Marysiu, gratuluję.

[Anuś]

Szkoda, że Marysia jeszcze o tym nie wie:)

[Melepeta]

Trzeba ją uświadomić.

[Anuś]

Mario masz amanta!!
Wystarczy tyle??

[Melepeta]

Słyszałaś?
pani Pierdenia będzie zazdrosna.

[Anuś]

Skrywana miłość Pierdenii właśnie znalazła se amanta!!

[Olusia]

Właśnie piję herbatę żurawinową, i gdybym akurat teraz wzieła łyk, to bym opluła ekran. Macie szczęście. Ale z tym amantem, to dość prawdopodobne.

[Anuś]

Olu musisz się przyzwyczaić, że jak nasze rozmowy czytasz to nie mozesz jeść ani pić!!

[Olusia]

Teraz już będę pamiętać. Kocham takie iteligentne konwersacje!

[Anuś]

Nasze zawsze takie są. To możemy Ci zagwarantować

[Melepeta]

Tak, zawsze i wszędzie. My już się nauczyłyśmy, że nie możemy jeść ani pić, bo ekran byłby do wymiany

[Anuś]

Mój chyba juz jest. Minimalnie to tak 4 razy był opluty:) I to nie tylko śliną, ale też serkiem herbatą cytrynową....

[Olusia]

Ja tera piję sok kaktusowy, ale chyba tego zaniecham.

[Anuś]

na razie nie mam w planach pisac nic co by spowodowały opróżnienie zawartości Twojej jamy gardłowej w tempie natychmiastowym!!