Frantic young people

[Anuś]

Z dwojga złego wolę znaki dymne. Chociaż mnie teraz od Bartosika odrzuca, a raczej się go zaczęłam wstydzić

[Melepeta]

Czemu się wstydzisz Bartosika? (zaczynam się bać o własną pozycję)

[Anuś]

no cóż domysl się. Nasza ostatnia rozmowa o mojej szóstej klasie:P

[Melepeta]

Ach, no tak. Wybacz. I to jeszcze rozmowa przez smsy... Chyba będzie trzeba go w końcu potraktować Fochem.

[Anuś]

nie wiem czy fochem, ale musze z nim pogadać...

[Melepeta]

Oko w oko
Albo ewentualnie jakoś koło czwartku w autobusie (na zbiórce)

[Anuś]

nie jak przyjdzie do mnie do pokoju przed zbiórkš

[Melepeta]

Można i tak A on jedzie w piątek?

[Anuś]

na moje szczęście nie!!
Teraz to ja go na oczy nie chcę widzieć!!

[Mara R.]

Nie wiem kim jest ten Bartosik, ale w każdym razie jest uwieczniony w moim podręczniku od chemii i nie mogę tego do końca zmazać.

[Anuś]

Tego Bartosika to akurat możesz mieć uwiecznionego.
Z Tomkiem to troche gorzej:)
Ale nie martw się, kiedys Ci i tak go uwiecznię

[Melepeta]

Ja nie jestem szczęśliwą posiadaczką żadnego z Bartosików. Za to na ławce Moniki śmierdzę (gruszką w domyśle).

[Anuś]

Ja tam nie wiem czy to szczęście, mieć w posiadaniu któregoś Bartosika:P
A poza tym kto powiedział, że któryś z nich jest mój

[Mara R.]

Jego czapka jest cudowna...

[Anuś]

Wiem jego czapka jest zajefajna:D
Ale teraz jest już moja:P

[Olusia]

Dał Ci swoję czapkę???

[Mara R.]

Anuś mówił mi, że na określony okres czasu jej dał. Jest naprawdę genialna.

[Anuś]

na określony czyli do jutra, a poza tym nie dał, tylko ja mu nie oddałam:)

[Olusia]

A jak wygląda? Pokażesz mi ją?

[Melepeta]

To jego znak rozpoznawczy, ta czapka